Wakacje się skończyły, a co za tym idzie rozpoczęła się szkoła, dla mnie jest ona nowa. Po pierwszych dwóch dniach w liceum stwierdzam, że troszkę inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. W tym budynku jak na razie czuję się strasznie nieswojo. Niemniej jednak zdaję sobie sprawę z tego, że minęły dopiero 2 dni, więc mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej. Z racji tego, że jeszcze nie chcę rozwijać bardziej tego tematu, gdyż nie mogę zbyt wiele o nim napisać, chciałabym przejść do czegoś milszego. Mianowicie naszego wyjazdu do Bułgarii.
Jak wiecie razem z Jessicą i kilkoma innymi znajomymi 11 sierpnia wyjechałyśmy na obóz do Bułgarii. Jechałyśmy niestety autobusem, więc po długiej i męczącej podróży w końcu dotarłyśmy na miejsce, czyli do Złotych Piasków. Plaża, widoki, miasto, kluby. Naprawdę nie do opisania. Cudownie wyglądające miejsce, (zwłaszcza wieczorami) w którym można naprawdę kreatywnie spędzić czas. W Bułgarii byłyśmy niestety tylko 9 dni. Dla mnie stanowczo za mało. Pobyt zleciał bardzo szybko, poznałyśmy wspaniałych ludzi, a w naszych głowach pozostały cudowne wspomnienia.
Także jeżeli zastanawiacie się nad wyjazdem do Bułgarii, to jak najbardziej polecam! :)
M.